Wysoka inflacja, drogie euro i jeszcze droższy dolar to jedne z wielu czynników, które obecnie osłabiają polską walutę. Do tego dochodzi również zysk Narodowego Banku Polskiego oraz wpłaty do budżetu. Tak drastyczne zmiany w wartości naszej waluty odbiją się mocno na naszych portfelach i nie tylko.
Złoty najsłabszy od ponad dekady
Na złe warunki dla złotówki ma wpływ wiele czynników. Analitycy wskazują przede wszystkim politykę Narodowego Banku Polskiego, grę o wyższy zysk banku niż waluty. Także spór polskiego rządu z Brukselą negatywnie wpływa na wartość złotego i – w konsekwencji – powoduje, że coraz bardziej brakuje nam środków na Krajowy Plan Odbudowy. Prognozy dla kluczowych walut zagranicznych wskazują na ogromny wzrost względem złotówki. Za euro i franka szwajcarskiego może nam niedługo przyjść zapłacić nawet pięć złotych. Także dolar amerykański nie odstaje od walut europejskich – w chwili obecnej w relacji do złotówki przekroczył już 4 złote i nic nie wskazuje na to, aby trend ten miał ulec zmianie w najbliższej przyszłości.